Jak zdobyć Jebel Toubkal – dach Maroka i serce Atlasu

Jebel Toubkal (4167 m n.p.m.) to najwyższy szczyt Afryki Północnej i symbol marokańskiego Atlasu Wysokiego. Choć dla wielu Maroko kojarzy się z pustynią i straganami Marrakeszu, dla nas najpiękniejsze jest właśnie tutaj – w górach. Droga na Toubkal to nie tylko wspinaczka, ale też spotkanie z kulturą Berberów, ich stylem życia i gościnnością.


Z Marrakeszu do Imlil – w bramie Atlasu

Nasza wyprawa odbyła się w połowie października, kiedy dni są jeszcze ciepłe, ale noce potrafią być chłodne. W Marrakeszu, pełnym gwaru i zapachu przypraw, trudno uwierzyć, że zaledwie dwie godziny drogi dzielą miasto od surowych gór.

Do Imlil, głównej bazy wypadowej na Toubkal, można dotrzeć taksówką lub busem. Trasa wiedzie malowniczą doliną, wzdłuż której widać tarasowe pola, orzechowe sady i gliniane domy przyklejone do zboczy.

Imlil to spokojna wioska na wysokości 1700 m, pełna małych pensjonatów i sklepików ze sprzętem trekkingowym. Tutaj można kupić lub wypożyczyć cały niezbędny ekwipunek – kijki, kurtki, czołówki, a zimą także raki. My skorzystaliśmy z pomocy Mustaphy z Atlas Imlil Trek – świetnego przewodnika, który zorganizował transport, noclegi, wyżywienie i przeprowadził nas bezpiecznie przez góry.


W stronę schronisk pod Toubkalem

Z Imlil wyrusza się zwykle rano, by po 5–6 godzinach marszu dotrzeć do jednego z dwóch schronisk położonych u stóp góry – Refuge du Toubkal (CAF) lub Les Mouflons, oba na wysokości około 3200 m. My mieszkaliśmy w Les Muflones – dużym schronisku oferującym kilkunastoosobowe dormitoria, schludnym i zadbanym. Nie mniej chłodnym, z okazjonalnie pojawiającą się ciepłą wodą. Obowiązkowe wyposażenie to cienkie śpiwory i czołówki bo światło jest tylko wieczorem. Za nasze wyżywienie w schronisku odpowiadał przewodnik.

Szlak do schroniska prowadzi przez wioskę Aroumd i dolinę Mizane. Po drodze mijamy Sidi Chamharouch – białe sanktuarium i jednocześnie popularny punkt odpoczynku ze sklepikami i małą herbaciarnią. Stąd zaczyna się bardziej strome podejście.


Atak szczytowy – w stronę wschodu słońca

Wejście na szczyt zaczyna się około 3–4 nad ranem, by zdążyć na wschód słońca. Początkowy odcinek prowadzi wąskim żlebem w ciemności – konieczna jest czołówka, a trasa, mimo że wydeptana, bywa słabo widoczna. Dlatego warto iść z przewodnikiem – w nocy łatwo pomylić kierunek.

Kto, tak jak my, nie zdąży na szczyt przed wschodem słońca podziwia go z szerokiej grani kilkaset metrów przed wierzchołkiem – czerwieniejące skały i cienie chmur nad Saharą tworzą niezwykły spektakl. Po krótkiej przerwie ruszyliśmy dalej na sam wierzchołek Toubkalu, skąd rozciąga się panorama całego pasma górskiego. Na szczycie stoi charakterystyczna stalowa piramida.


Powrót i odpoczynek w Imlil

Po zejściu do schroniska warto zjeść śniadanie i chwilę odpocząć, zanim ruszy się w dół. Powrót do Imlil zajmuje około 4–5 godzin. Wejście na szczyt trwa zwykle dwa dni, ale jeśli czas pozwala, dobrze rozłożyć ją na trzy – z noclegiem w Imlil przed i po wejściu.

Nasza wyprawa była zdecydowanie dłuższa i obejmowała pięciodniowy treking doskonale przygotowując do wysokości. Toubkal nie jest szczególnie wysokim szczytem ale objawy choroby wysokościowej pojawiające się przy braku aklimatyzacji mogą odebrać wolę zdobycia go. Dodatkową atrakcją było zdobycie dwóch pobliskich czterotysięczników.

W drodze powrotnej przez Ilmil Mustapha pokazał nam wodospad ukryty w bocznej dolinie i piękną ścieżkę biegnącą wzdłuż akweduktu, której sami pewnie byśmy nie znaleźli. Jedną z większych atrakcji był też bardzo smaczny posiłek w jego domu.


Praktyczne wskazówki

  • Kiedy jechać: od maja do października – najlepsza pogoda i mało śniegu. Zimą potrzebny jest sprzęt zimowy (raki, czekan).
  • Temperatura: w październiku w dzień ponad 20°C, w nocy przy schroniskach 3–5°C.
  • Sprzęt: ciepła kurtka, czapka, rękawice, czołówka, kijki, śpiwór, krem z filtrem, 2–3 litry wody, przekąski.
  • Przewodnik: obowiązkowy – trasa jest słabo oznakowana. Polecam Mustaphę z Atlas Imlil Trek – świetna organizacja, doświadczenie i znajomość regionu.
  • Czas przejścia:
    • Imlil – schronisko: 5–6 godzin
    • Schronisko – szczyt: 3–4 godziny
    • Zejście: 4–5 godzin
  • Trudność: umiarkowana, technicznie łatwa, ale wymagająca kondycji i aklimatyzacji.
  • Jedzenie i woda: dostępne po drodze i w schroniskach (ceny rosną z wysokością).

Dlaczego warto

Jebel Toubkal to góra, która łączy surową przygodę z egzotyką Afryki Północnej. Nie wymaga doświadczenia alpinistycznego, ale nagradza determinację i cierpliwość. W zamian oferuje ciszę gór, zapach herbaty z miętą w kamiennych schroniskach i widok wschodzącego słońca nad pustynią. To właśnie ten moment – gdy niebo nad Atlasem różowieje, a światło powoli budzi doliny – sprawia, że Toubkal zostaje w pamięci na długo.

Na więcej zdjęć zapraszamy do galerii.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *